Wielki Piątek na CHKS-ie

Wielki Piątek na CHKS-ie

Na początku wytłumaczmy organizatorów turnieju Wielkanocnego:

Wielki Piątek i turniej to świetne alibi, żeby wymknąć się z domu na cały dzień i grać w piłkę.

I tak się stało, już o 8.00 rano stawiamy się na Chksie celem rozegrania Wielkanocnego Turnieju.

Trafiamy do grupy z Pogonią Szczecin, Borutą Zgierz i RTS Widzew. Cóż za zbieg okoliczności, gramy z tymi samymi zespołami co zawsze, nie licząc Pogoni (Boruta i Widzew -liga i ostatni 2 Turnieje na Chksie).

Pierwszy mecz rozgrywamy z Pogonią Szczecin :

Bronimy dostępu do bramki skutecznie przez 30 min. Bramkarz ratuje nam skórę po trzech niezłych strzałach zawodników Pogoni, sami nie stworzyliśmy zagrożenia bramki przeciwnika. Ale.... ten mecz na pewno kosztował ich dużo sił co w ostatecznym rozrachunku okaże się zgubne dla Pogoni. Nas niestety też nie oszczędzał i schodzimy z boiska dość zmęczeni mimo, że to dopiero pierwszy mecz.

Drugi mecz z Borutą:

Tym razem sytuacja jest odwrotna - Boruta rozpaczliwie broni się a my atakujemy, ale zmęczeni poprzednim meczem zawodnicy nie mogą znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Przeciwnik nie stworzył żadnej groźnej sytuacji, niestety po 30 minutach gry ciągle jest bezbramkowy remis.

Trzeci mecz z RTS Widzew:

Znowu mecz pod naszą kontrolą, poza trzema strzałami przeciwnika nic się nie dzieje. Niestety także nasz zespół nie może sforsować obrony. O wyniku decyduje jedna sytuacja: Remek z Tolkiem rozgrywają piłkę, ten pierwszy dośrodkowuje i jak człowiek znikąd pomiędzy obrońcą a bramkarzem Widzewa wyłania się Mazurek, który głową pokonuje bramkarza. Prowadzimy 1-0 a przeciwnik jakby się poddał. Zwycięstwo w tym meczu daje nam drugie miejsce w grupie i dalszą grę w Lidze Mistrzów.

1. Pogoń Szczecin 7 pkt.

2. UKS SMS Łódź 5 pkt.

3. Boruta Zgierz 2 pkt.

4. RTS Widzew 1 pkt.

W Lidze Mistrzów spotykamy AKS SMS Łódź, Krakus Nowa Huta, GKS Bedlno i w takiej kolejności gramy.

Pierwszy mecz LM z AKS-em:

Nasz zespół cały mecz prowadził grę, trudną grę, gdzie przeciwnik często łamie reguły gry fair, dużo fauluje i prowokuje. Nasi zawodnicy strzelili bramkę po dobrze rozegranej akcji i kontrolowali mecz do końca.

Drugi mecz z Krakusem:

Pierwszy raz przyszło nam się zmierzyć z tą drużyną i Krakus pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. W meczu nie było ani jednego faulu a drużyny prowadziły ciekawą grę piłką. Co prawda to nam się udało strzelić gola po stałym fragmencie gry: dośrodkowanie Tolka wprost na głowę Oliego i 1-0, ale mecz był bardzo wyrównany.

Trzeci mecz z GKS-em Bedlno:

Mecz na chodzonego - obie drużyny grały na remis i remisem mecz się zakończył, choć to my mieliśmy więcej okazji. Niestety indywidualne akcje zawodników nie przyniosły efektów w postaci bramki.

                                   b. strzelone    b. stracone

1. Bedlno 7 pkt                     3                  1

2. UKS SMS 7 pkt                2                  0

3. Krakus 3 pkt

4. AKS 0 pkt.

O kolejności w grupie zadecydowała ilość strzelonych bramek, a tych niestety mieliśmy o 1-ą mniej.

Nasz zespół miał zagrać o trzecie miejsce ze Szkółką Sławomira Chałaśkiewicza.

Trzeba powiedzieć, że nasi zawodnicy w tym meczu pokazali bardzo dorosły futbol. Rozgrywanie piłki, indywidualne akcje 1/1, podania diagonalne i prostopadłe, po których padły bramki pokazały jak skutecznie potrafi grać nasz zespół. Bramki strzelili nasi zawodnicy z rocznika 2006 Janek Łabędzki i Martin Rachubiński po dokładnych podaniach Janka Rajta i Piotra Mazura. W pomocy skutecznie walczył Bartosz Płocki, który w tym meczu pełnił rolę kapitana zespołu. Na prawej obronie bezbłędnie radził sobie Tolek a na lewej Dawid Podmajstrzy, który świetnie wyłączył Oliwiera Czyżnielewskiego i nie pozwolił mu nawet na przyjęcie piłki. Po spotkaniu powiedział, że najwięcej musiał się nachodzić za piłką, którą przeciwnicy często wykopywali na auty. Nasz środkowy obrońca - Kamil skutecznie blokował i wyprzedzał Jakuba Jędrasika i w całym meczu snajper „Widzewa” oddał tylko 1 strzał w światło bramki. Tak więc dwa „atuty” drużyny przeciwnej zostały wyłączone z gry. Przez cały mecz nasi zawodnicy zagrali skutecznie i po prostu ładnie dla oka. Choć wystąpili w dość eksperymentalnym składzie, ponieważ 3 podstawowych zawodników nie miało już sił i mecz rozpoczynało przy bocznej linii boiska a nie na nim. Ale swoje szanse mieli również: Kuba Misiak i Patryk Pałyga, których trener wprowadził w dalszej części meczu.

Turniej zakończyliśmy na 3 miejscu i zabrakło tylko jednej bramki strzelonej aby grać o I miejsce.

Ale nas całkowicie usatysfakcjonował mecz o 3 miejsce.

Gramy po to aby się rozwijać – nie jesteśmy zespołem niepokonanym, bo takich nie ma.

Dla nas super wynikiem było to, że to już drugi turniej z naszym udziałem, bez porażki i bez straty gola – fajna seria. I oby tak dalej.

Nagroda indywidualna: Piotr Michałus - najlepszy bramkarz.

W Turnieju Wielkanocnym zagrali w naszym zespole:

Michałus (br)

Czerwiński (kpt)

Janecki

Kaniewski

Kasprzycki

Łabędzki

Mazur

Misiak

Ochocki

Pałyga

Płocki

Podmajstrzy

Rachubiński

Rajt

Walas

Waszak

Wyrwas

Końcowa klasyfikacja:

1. AP Reiss I

2. Bedlno

3. UKS SMS Łódź

4. Szkółka Chałaśkiewicza

5. Pogoń Szczecin

6. Krakus Nowa Huta

7. AKS Łódź

8. AP Reiss II

9. RTS Widzew

10. Metalowiec

11. Boruta Zgierz

12. Orły Płock

13. ChKS Łódź

14. GKS Bełchatów

15. Concordia Piotrków Trybunalski

16. Feniks Łódź

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości